Polski rynek motoryzacyjny od dziesiątek lat jest w dużym stopniu usystematyzowany. Wciąż największą popularnością wśród nabywców cieszą się pojazdy kilkuletnie, nierzadko sprowadzane zza zachodniej granicy. Tendencje nie wydają się znacząco zmieniać, choć zauważalny jest niewielki wzrost odsetka pojazdów zasilanych energią elektryczną na polskich drogach.
Mimo tego silniki spalinowe jeszcze długo będą cieszyć się największą sławą. Największymi ich plusami jest szeroka dostępność, niska cena i łatwość w eksploatacji. Silniki elektryczne posiadają zarówno samochody i motocykle, jednakże w przypadku tych drugich są to najczęściej miejskie skutery elektryczne, które mają niewielki zasięg ze względu na duże ograniczenia baterii. Zachodnia motoryzacja, czyli ta, poprzez, którą rozumiemy rynek niemiecki czy skandynawski rozwija się nieco szybciej.
Obrała ona kierunek związany z ochroną środowiska i szeroko pojętą ekologią. Stawia się na zredukowanie emisji spalin i szkodliwych gazów, dzięki którym zadbamy nieco lepiej o nasze otoczenie. Stąd też konieczność wyeliminowania pojazdów spalinowych ze ścisłych centrów miast – na rzecz właśnie pojazdów zasilanych akumulatorami. To ciekawy kierunek, jeszcze nie do końca zweryfikowany przez rynek. Okazać się może, że nie każdego będzie stać na zakup takiego pojazdu.
